Info ode mnie: Talia zielono-czerwona z guildpactu i wcale nie jakas przegieta. TaTaR- musisz nauczyc sie o magicu jednej rzeczy- to ze cos jest wieksze wcale nie musi byc lepsze

Ty lubisz kombinowac- kilka kombinacji pogazalem ci w twojej grze z Laurentiusem (np. czy warto atakowac elementalem czy nie) wiec potraktuj to jako takie hordy karciane
To ze moi sa duzi to wynika z kolorow:
Bialy- male krity ale duzo protekcji , zyskiwania life'a, preventow damage'u- jeden z moich ukochanych kolorow.
niebieski- malo tu creature i jeszcze mniej naprawde poteznych fizycznie, zato wiekszosc lata no i masa zaklec, glownie blokujacych i contrujacych. mily kolor ale wscieka mnie walka przeciw niemu. Glowne pomysly na gre to control- dazy do kontroli nad wszystkim co tylko sie da- jesli czegos nie idzie kontrolowac, tapowac, celowac na to zaklec to niebieski ma problem.
czarny- smierc, zombie, destroy- wredny kolor.
czerwony- duzo damage'u, destroy landow i duze creature- bardzo pasuja tu trole ogry i giganty
zielony- jeszcze wieksze creature i tez gain life- czysta brutalna sila.
Po tym krotkim wstepie z mojej strony masz jeszcze jakies watpliwosci jak mozna miec duze krity w talii rg?
